12 listopada 2011

Pagubił ja piniąse JEBANA

Pachciał ja wylizac cwiartku u mienia u sieni aljie! Przed pawyjsciem u sieni ja zastał tam pakumpla Staska i łon do mnie pagadał szto bym pakupił mu palikogram owsianki NA WAGIE. mnie (CHYBA) pawreczył dwadzcat poliskich złociszy aljie swiadków nie było, i wszedł ja w traktar i pajechał w PIZDU. Po zajechaniu pad magazinu, ja smotriu k gumakka a tam NIIMMMAAAAA 20 pienionsów. Paszybjko ja pawziął moję skibe i paleciał na poljie szukaĆ PLN. pa dradze ja zajechał pa magazin samogonku ja chciał pakupic 1.5 LYtra, a tam dziengow NICHUJA. PASTARCZYŁO PATYLKO NA PAJEDNEGO LITYRA;-(

23 września 2011

Zapaznał żoncy na zabawie JEBANA

Byl ja u janka na zabawjie i zaparapaznal JA takomyj jednoj z bradnymi pagirami. Poczul ja jom zza asz abary jak mocznok mnie raztapiala na imjie pajej Gjienijia Machlewik corka saltysaju. Ma kalajrowe paznakcjie i wary skwarkji namljieku. Na zabawje pilimy razem zesiadle pamljeko i bimber. Saltys skazal szto on mnie predać w posagu trzy świnieju i palamane kszeslo oborowe. Najpjenkniejszja dziewczyna wewsi u mnie i ja wklejaJU fotografiu z komuniiiii o tu o:

02 maja 2011

Pryjechoł Mjetek

I skazał szto u mjesta som aljektryczne dajarki, Jadźka paszła i pakupiła jedno i papałanczyli my u akujlmulatortuju. Karowi pynkli cycki i skwarkóf na mljeku nie budziet zawtra nichuja. Makaniura razkraczyła sie na pakórzym jajku i wypiardoliła mardo u sieni aż zawiasy parwali sie. Tak powstali sie chocapic. Toćka. Landyjskaja czornyja wadżajna skazała szto doby mudżin eto big mudżin.

Makaniura paszła pa brawara,
razkraczyła jej sie szpara.
I paszla do Verony,
i pregryzła trzy kandony.

I pagubila lejcy od konia i wypad jej skwar.

CDN

26 marca 2011

Wytrzeźwiał po roku

Mućka sie ocieliła i pili my mocno, z cielakiem, u abaraju. Poszli z Jankiem w CUK, predali pałowu gaspadarkie, wraz z żonko i i jedna paczwarta pakurczaka. CUK byli dabry, sztachetyju niepankli, mazgi patopiło, traktar rok niejaździł i razpierdoliłsia. Pakurczka z głodu oapierdoliła mnie filcy i zniasła czarnyje jojoko (zbukie). Z pra pra pra pradziża za statałom wyrośli gruszy. Apajratura bimbrownicza zużyła sie i przepili my nawet naszeju pankniente skiby co nam pynkły jak orał ja żonku po zabawie. My budziem u was pisać poki trzeźwe mardy u nas. Zawtra Zbyszek spod pawilionu pryniesie jedno ćwiartku samogonki i pajidzim my w CUK. Do usłyszenia niebawem JEBANA.

18 kwietnia 2010

Wychujulali C-H

Pryjechali ranno poro pod oboru,wyjsłali najsampierw pocztie szczurem do C-H znanjego jako (opjerdalamZaSmaljec)by stawil sie na zejbranie zerządu komitetu Łobesranej obory. Zajechali my powozem we czteriech , z Jankiem na czelie jak zwyklje Zajebanana czop JANek njie mniał Dyszkii bo przepirodlil pod skljepem i wydał na zawszjonom łowca. Wracając jednaksze dło tjematu związanym z Ogromem C-H. na łumowione godzijnee C-H mial stać pod łoboru , Łopierdalacza jednak ni huja nie było nigdzjee widać (Czuc bylo jedjynie łodór Obesranegło Rołwu C-H. Łaczkolwiek, ten tego ten morchwy C-H ni na cjentymetr nie byjło włidać..Czekalii my na łopierdalacza stwierdzilimy jednak isz Janek nie chce widzieć Kłupy gnoju jakom jest C-H pojechali my szybłko po Juzefa,ten z kłoleji załamany końcófkom wiłna nie POłjechał ze nami ,takeżem dajly my jełszcze jednom Szansem dla C-H .Najgle zza łoboru wyjszedł wieeelki cien, mysleli mi że to janka żonku biegnie ale nieee, aleee nieeeee to C-h wyplęgał z dłomu na Czwioraka. Weszyscy podełamani widokiem ze dychom w sakiewcjie pojechhali na zebraniu Oboru.

17 kwietnia 2010

pajechali my w pajzdu

Wstali my dzisioj o 18:60 zaspotkali my i oni sie na tym tam koło tego tamtego i sie spotkali my i sie stali a pazniej pajechali my i wy do tam i janka tam wzieli my bo nie był pijanyj i nie miał dyszku i waguljie.pasiedli do kabarany i na sygnolejie pajechali na zabawyje wiejsko w gaminie barataszycy. Byli my w aklubjie ABEJSRAŁ NIGHT CLOUB . Na miajscu janek zapozyczył dyszku od C-H bramkarza {psełdonim JaTustaitsia} - Wylizali pałowe piwa na miejscu i paławesie wyljiało pad stał ale i tak to spili {wylizali kak eta sabaka za aborom siki krawyje}.{krapka} i pakupił on u magazinjiu czy WINA
pawracali lasom i kaljiega Janka zapaznany C-H zajobal mardom w wystajancy na skrzyzowaniu ljiasu pjiań. po 23 gadzinach i 60 mianatam paabudzili sie ranom kołom chljiewa, dupa bolji dyszku w kaszani , nic nie pamietaja. a C-Ha pryniosł ranyjo o pijontej CH30H bo jebie.

16 kwietnia 2010

brzuch sie rozduł, prodziża nie widoć

Wrócił ja do wiosku, pijany, z traktara wypad, gawaru żonku szto by mnie skwarków nawyaryła na mljeku a ana mnie spierdalaj kurom padawać chamje. To poljaz ja za abaru, traktar adstawiłsia, kiszonke z karyta prasiukom wyżor i bonki puszcza u skljemu. Tak sie skiba zaparła że rzopa pynkła i gaz paszoł i zapaliłsia morhfa opalona kak świniak czerwonyj, o!

05 kwietnia 2010

Ralnicze zmagania 2010

Dzisiaj, w gminie Poruchajmy Małyje, odbędą się zawody rolnicze py.ty. "dobre pole to zaorane pole". Rolnicze chamy będo mieli okazje wzioć udział w koń-kursach przygotowanych przez sałtysa gminy Poruchjamy Małyje.

So następujące kankuryncje:

-warynie skwarków na mljeku
-skok w dal przez abare
-łamanie sztachet na kurwa czas
-sypanie świniom żorła z zawiązanymi oczami
-rozpoznanie filców swajej żonki pa zapachu
-darcie morhfy w dal na 10 hektaraw
-dajenie cudzej karawy
-skubanie pakurczaków
-nurkowanie u szamba
-smalec fight
-finałowy wyścig razrzutnikami bez traktara


Do wygrania zapasowa skiba do taczki i 10 dniowy karnet na stanie pod skljepem, czyli pod gjeesem. Nagroda pocieszenia to zdjęcie pamiątkowe z kostką smalcu.

A tutaj o poniżej wzeszłoroczne zawody "taniec z taczko pełno gnoju w zwolnionym tempie"...

12 marca 2010

pryjechoł GJENEK - kuzyn janka

We wsi paljudzie gadajo szto jedzie PJKS i ljudzie wiezie, mydło, i skwarki! kury z dragi SPIERDALAJO. z pjekaesa wysiat gjenek, samogonke prywioz, ljeci w ramiona janka syna swojego i samara wyjobałsia mardami pa żużlu. pljecy mu jabana penkli kak eto sztacheta pałała na swini grzbiecie. panieśli my gjenka do znachora i an jemu nakazał chljać samogonku sztoby pazdrawljaju mu sie skiby u pljecach i prywiozac go SZNURKIEM od snopo-zawiązałki u wózka i tak wyjobał sie u PJKS i małyje kury go padziabali.

05 marca 2010

PASZA I ON

paszoł rano do stodoły,
a tam janek drapie wory.
mowie chamie - rozpierdolisz,
i cie zonka zapierdoli.
paszoł kurom padawać,
a mnie kury jajko dać.
pale traktar, pale chama,
i mnie pjwio penkło z rana.
penkła skiba, piwa nima,
i do skjepu jechać trziba.
Jade poljem, traktar jebie,
a tu janek jest w potrzebie:
dawaj dyche, szkoda chwili,
kac mnie jebie, sie napili.
traktar zamknoł sja bezemnie,
a ja piwo mam wegembie.
janek syn mój ty go znasz,
on mjenia, jobał w twarz.
Ljudzi było kurwa w penk,
na zakrencie traktar penk!

04 marca 2010

timotei - abory sie pagieli

szoł ja z jankiem tam do skljepu,
chciał pakupić ser z napljetu.
zawioł wiater wnet wysoko,
janek upad buzią w błoto.
nie móg wstać, nie móg chljać,
osz ty kurwa jewo mać!
podnius janka pijok bronek,
zapierdolił filcem w dzwonek.
dro ja morhfu - skljep otwierać!
a ane paszły bulwy zbierać.
wljaz se bronek poprzez akno,
majty penkli, pasek chljasnoł.
wraca z piwem, idzie prosto,
nagle morhfą jebnął mocno,
w bljat zajobał, cukie mali,
i po schabach jemu dali.
bronek wrócił, pjiwo otwarł,
a tu żonka jego z morhfą.
dzie ty kurwa chamje tempy
zapierdolju ja ci w zemby
dam po muzgach, zapierdolje
to pagubisz siewnik w polje!
wypił piwo, z jankiem chamem,
i wracomy najebani już nad ranem.
cuś mnie ciśnie dzisiaj w kiche,
janek chamje oddaj dyche JABANA SUCZO!

02 marca 2010

stolcy nie wyszli

nażor sie, z żonko, skwarków na mljeku, paszli my za abare kał pazastawić, pradzirz nie marnujusia. Menczył sie ja, janek pamagał, żonka ciągła, kupa nie rozchljapneła jabana, rzopa nie penkła. Chljapacze od traktara zmarnowalisia. Paszli za skljiem pakupili my dmajstosa kurwa i pankła kiszka sstolcowa zasrał ja żonku i az prodziza nie wdoc parujo gówno wiczeram i zoża nadyle wsi

abora spierdalaj

Stali my wsie za magazinu, kura srała, jajko rozesrała jabana. paszli my za kibel z kablja ad pradzirza i bronek upał mardo w pararzutnik. wypadli my z kibla, skiba aczepiłasie, penkała jajki u sieni. pradiż pynkł i wyljała sia serwatka i waniajut u całyj wsi a sałtys szambo mieszał. Jadźka kała szamba atpaliła cigaerta "malborojo TYSIONS BILET" i kak wsio piardolnuju taczka pagieła sie spadłyje dwje kupy z dachu KURWA!

01 marca 2010

Mjastowe prundu ni majom o

Jechał ja, samogonku pił, filcy mnie parowali, ciągł GNÓJ poljem,i mnie kierawnica od traktara wylata, i wjechał ja w prund! Kalegjum paljonezem pryjechalo, i mnie chacieli one s traktara ścionc, ale ja cham jest i wyydarł ja swoju morhwu SPIERDALAJ CHAMIE TY! I na polje swoje chamstwa nie wpuszczam, janek widły czwórki pachwycił u ruku i pilnuje o pajidu świniom dać

11 lutego 2010

Piwna mućka

Bylim my z Jankiem, na targach ralniczych SPIERDALAJ2010 we wsi kojcy małyje. A tam, wsie pijanyje ralniki smatrieli, kak eto jest zdzielana piwnaja mućka, czyli prawdziwa karowa ralniczaja, szto ralnik jo doji. Od tej pory, sałtys wsi kojcy małyje, nie chadzi k magazynu geesu po piwo ili nie musi ralniczej morhwy wydzierać ażeby piwo odemkli za 11 pjenset O!

08 lutego 2010

Sieni penkli Kurwa

Wstał ja pijany o czwartej rano i jebie. wsiadl ja do majej furzy i pajechał napoljie pendził ja na jedynce 150km na h i furk amnienia sie spałaszyła i wyrwało filca z pederasty i paszła jedna skiba przodem prybował ja ja daganic ale wpierdoliłsia u sieni i zonka prypierdolila mienia workiem skwarkow pa mardach. otranssnoł sie ja i paabudził pad moim filcem przytulił ja go zaniuchał i paszedł spowtotem CHLAC Jebana

Paszli wy w pjazdu

Paszli my do Janka na chaciiu i na wejsciu do sieni my mu pakazali pałoddac dzyszku Jebana a zesz Janek był nieugityj i twardyj wsiun nie padał nam. JEBANA Po przajsciu przez sieniu siadyli my za stołu i wypierdolilimy asz cwiartku samogonki i szajba penkla wywiało przaz akno Jebana!!!

Pianyj Janek pakupił jednuju wino u magazinu

I pryjechał traktarem k doma, dyche zgubił, i prypierdolił u sieni a filcy parujo. Pachwycił w ruku widły czwórki i paszoł świniom dać jabana. Kapota sie padwineła i suczyj elemjent widać


07 lutego 2010

Wioz ja cukie na furzy i rozpierdoliłosia

Wpadł Janek do skliepu i zapachcial Jedno piwo Jebana.  wiusl jednyjo piwjo  za sieniu a tam lidzie bialych czapkach staljiu za rogiem i zajobali z lizjoika po morchwach>Janek zapierdolił z filca  i po jumprezie jebana ale dyszku nie oddalji jeban do cuki razpierdolilu sie na calej daradze. Mniejsza o filcy i kabel od pradziza kabaczki byly sia dowiedzone> CUKI CAŁyje.



Jechał ralnik drogo polnom kało chaty w chuj pierdolno

eehhhhhhhhh. Stali my pod gjieesem z Zenkiem synem Janka . I dał nam janek dyszku i ja z Zenkiem gawarim " dwa piwo poproszu mnie tu odkluczyc JEBANA", "CO KURWA NIEMA" JEBANA Jak ja mówie piwo ma byc to ma byc a nie mnie tu jedynascie pietset a wpadli my tam na ursusa i jak my dali w garu to az swiatla pagasły w całej sienu asz kable od prodziza sie powaginyłay pagiely penkli i janka w mordu zajebli JEBANA 



Suczy elemjient

Szli my po pjiwo do skljiemu ale po drodze zapodał nam sie janek bez dychy i mnie z filca pociągnoł w morchwu JEBANA ale ja mnie mu jebana dał z kabla od pradiża i Janek wpierdoiłsia u karyta i wyzurł swini zorło i penkli FILCY mu na zakrencie, A patiem my wsiadły do pageeru i zajebialmsia orsusa 150000000 i apjechalim sie na doRZynki My JEBANA A ze zmy pzeszli my droge taraktorem to nam nie dali dychy na wejscie JEBAN a stachety razpierdaliłysie i my w rowie anlezli sie tako jak widoc!

19 stycznia 2010

dawaj pjiwo kurwa!

Czyli prawidłowe wyegzekwowanie należnego napoju alkoholowego w wykonaniu pijanej, rolniczej, MORHFY!

17 stycznia 2010

Napili sie!

Jechał ralnik traktarem, pijany, i parasiak mu na droge wbieg!

ralnicze radjo dajdycheFM