Szli my po pjiwo do skljiemu ale po drodze zapodał nam sie janek bez dychy i mnie z filca pociągnoł w morchwu JEBANA ale ja mnie mu jebana dał z kabla od pradiża i Janek wpierdoiłsia u karyta i wyzurł swini zorło i penkli FILCY mu na zakrencie, A patiem my wsiadły do pageeru i zajebialmsia orsusa 150000000 i apjechalim sie na doRZynki My JEBANA A ze zmy pzeszli my droge taraktorem to nam nie dali dychy na wejscie JEBAN a stachety razpierdaliłysie i my w rowie anlezli sie tako jak widoc!
3 komentarze:
oooojabana
pijana bladź jechoła i preorał miedze, stadołe, i daroge,o!
jebana dał z kabla od pradiża
aaaaaaaaaaa
Prześlij komentarz
daj dyche